Gdzie kupić Perspirex?

Mężczyzna otulający zmarzniętą kobietę kocem

Termoregulacja organizmu i jej zaburzenia u człowieka

Pojęcie termoregulacji znane jest już z lekcji biologii. To jedna z absolutnie podstawowych funkcji ludzkiego organizmu, dzięki której możliwe jest utrzymanie stałej temperatury wewnątrz organizmu. Człowiek – tak jak wszystkie ssaki jest stałocieplny – oznacza to, że niezależnie od temperatury zewnętrznej środowisko wewnętrzne organizmu utrzymuje stałą temperaturę (dopuszczalne są nieznaczne dobowe odchylenia o 0,5-0,7 stopnia Celsjusza). Co trzeba wiedzieć o termoregulacji organizmu? Z czego wynikają i jak objawiają się jej zaburzenia?

Czym jest termoregulacja?

Odpowiedź na pytanie o to, co to jest termoregulacja, jest całkiem prosta. Termoregulacja to zdolność organizmu do utrzymywania stałej temperatury. Odpowiada za to ośrodek termoregulacji, znajdujący się w przedniej części podwzgórza. Nieznaczne wahania temperatury (za normę przyjmuje się dobowy wzrost lub spadek o 0,5-0,7 stopnia Celsjusza) to zupełnie naturalne zjawisko, na które wpływa wiele czynników. To między innymi pora dnia, a także faza cyklu miesiączkowego (u kobiet).

Dzięki zdolności organizmu do utrzymywania stałej temperatury wewnątrz zachowana zostaje homeostaza, czyli zdolność utrzymania stałych warunków w organizmie.

Ogólna fizjologia organizmu i jej mechanizmy

Termoregulacja organizmu to jeden z najważniejszych czynników warunkujących homeostazę (samoregulację). Oprócz termoregulacji, na homeostazę składają się także inne czynniki takie jak ciśnienie tętnicze krwi czy prawidłowa ilość płynów wewnątrzustrojowych.

Ludzki organizm to wielki, a przy tym niesamowicie skomplikowany, a zarazem niezwykle delikatny mechanizm. Działa na zasadzie naczyń połączonych. W praktyce oznacza to tyle, że zaburzenie prawidłowego funkcjonowania jednego, nawet z pozoru niewielkiego i mało znaczącego elementu, może zadziałać na zasadzie kuli śnieżnej: a więc spowodować “posypanie się” kolejnych układów. Awaria nawet najmniejszej śrubki czy zębatki może wywołać prawdziwą lawinę konsekwencji. Dlatego tak ważna jest uważna obserwacja swojego organizmu i niezwłoczne reagowanie na wszelkie odchylenia od normy.

W wielu przypadkach bowiem szybka reakcja może zatrzymać ową kulę śnieżną, zapobiegając dalszym zaburzeniom. Często czas odgrywa bardzo istotną rolę – niektóre “awarie” mogą bowiem powodować znaczne i trwałe zaburzenia funkcjonowania organizmu.

Zaburzenia homeostazy organizmu – przyczyny i konsekwencje

Homeostaza to stan, w którym wzajemne oddziaływanie różnych mechanizmów idealnie ze sobą współgra. Praca żadnego z nich nie jest zachwiana, dzięki czemu wszystko działa tak, jak należy. Efektem jest dobre samopoczucie i kondycja. Jeśli jednak choć jeden z układów przestanie funkcjonować prawidłowo, zaburzeniu ulega praca innych.

Ludzki organizm jest skonstruowany w taki sposób, że w stanie homeostazy doskonale radzi sobie z dostosowaniem się do zmiennych warunków środowiskowych. Każdego dnia jest narażony na wiele przeszkód, z którymi jednak radzi sobie doskonale – a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy! Dzieje się tak dlatego, że organizm z natury jest “zaprogramowany” w taki sposób, by ową równowagę utrzymywał przy minimalnym zużyciu energii. Można więc śmiało powiedzieć, że wiele walk odbywa się bez naszej świadomości ich istnienia.

Zachwianie homeostazy oznacza więc automatycznie stan chorobowy. Dlatego jej utrzymanie jest najważniejszym czynnikiem warunkującym zdrowie i dobre samopoczucie. Za utrzymanie homeostazy odpowiada wiele czynników – między innymi właśnie termoregulacja. Gdy któryś z parametrów zostanie zachwiany, do ośrodkowego układu nerwowego trafia informacja powodująca natychmiastową reakcję, polegającą na uruchomieniu procesu regulacji.

Najprostszym przykładem jest reakcja organizmu na wysoką temperaturę. Latem, w czasie upalnego dnia, ale także zimą, gdy w ciepłej kurtce wejdziesz do ciepłego pomieszczenia, momentalnie się pocisz. Dzieje się tak dlatego, że organizm próbuje się w ten sposób schłodzić i nie dopuścić do przegrzania się.

Skuteczna termoregulacja to klucz dla utrzymania homeostazy, szczególnie podczas upalnych dni.

Co wspólnego ma termoregulacja z poceniem się człowieka?

Mechanizm termoregulacji odgrywa więc niezwykle istotną funkcję dla utrzymania homeostazy. Ośrodek termoregulacji zlokalizowany jest w podwzgórzu. Żartobliwie nazywany bywa termostatem organizmu – bowiem reguluje ciepłotę ciała w zależności od warunków, w jakich się znajdujemy. Wszystko sprowadza się do tego, by utrzymać “zaprogramowaną” temperaturę wnętrza organizmu.

Gdy więc znajdujesz się w pomieszczeniu, w którym jest zbyt wysoka temperatura, co grozi przegrzaniem organizmu – “termostat” wysyła informację o konieczności schłodzenia go. To właśnie aktywuje proces pocenia się, który schładza ciało.

Utrzymanie stałej temperatury wewnątrz organizmu jest niesamowicie istotne ze względu na zachodzące w nim procesy. Jednym z podstawowych budulców organizmu są białka. Te zaś ścinają się w temperaturze powyżej 40 stopni Celsjusza. Gdyby więc nie termoregulacja, która obniża temperaturę przez pocenie się, białka uległyby zniszczeniu, a to mogłoby oznaczać nawet śmierć.

Termoregulacja skóry odpowiada więc za schładzanie organizmu w przypadku zagrożenia przegrzaniem. Receptory skóry wysyłają sygnał do ośrodka termoregulacji, a ten aktywuje mechanizm obronny w postaci stymulacji gruczołów potowych. Nadmiar ciepła jest więc usuwany przez skórę wraz z potem.

Zaburzenia termoregulacji – co je powoduje?

Bardzo niebezpieczną sytuacją są więc zaburzenia termoregulacji. Przyczyny takiego stanu rzeczy są dwie. To stan nadmiernego wychłodzenia lub przegrzania organizmu: hipotermia i hipertermia.

Z tym pierwszym przypadkiem mamy do czynienia wówczas, gdy temperatura ciała spada poniżej 35 stopni Celsjusza. Ryzyko hipotermii jest dość spore – wystarczy nieodpowiednie ubranie się na zimową wycieczkę w góry czy utrata przytomności na spacerze zimowym wieczorem, by narazić się na nadmierne wychłodzenie organizmu, z którym nie poradzi sobie ośrodek termoregulacji. Z tym wiąże się zaburzenie homeostazy, co grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, a nawet śmiercią.

Z hipertermią mamy do czynienia, gdy temperatura ciała przekroczy 42 stopnie Celsjusza. O ten stan również nietrudno. Wystarczy bowiem ekspozycja na nadmierne ciepło: zaśnięcie na plaży w pełnym słońcu czy zbyt długie przebywanie w saunie lub bardzo nagrzanym pomieszczeniu, by narazić się na groźne konsekwencje.

Problemy z termoregulacją organizmu mogą mieć również podłoże chorobowe – najczęściej są związane z nadczynnością lub niedoczynnością tarczycy. Przyczyną zaburzonej termoregulacji fizycznej mogą być również między innymi wahania hormonalne.

Jak zaburzone mechanizmy termoregulacji wpływają na pocenie się człowieka?

Zaburzenie pracy mechanizmów termoregulacji może powodować również uciążliwą dolegliwość. To nadmierne pocenie się człowieka. Takie zjawisko jest nazywane hiperhydrozą. Najczęściej jest ono związane z nieprawidłowościami w organizmie takimi jak otyłość, cukrzyca czy infekcja. W takich przypadkach podstawą jest dojście do przyczyny zaburzeń i wyeliminowanie czynnika, który je powoduje.

Bywa tak, że nadmierne pocenie się jest związane z reakcją emocjonalną taką jak stres czy ekscytacja.

Trzeba jednak wiedzieć, że jeśli taki stan utrzymuje się przewlekle, może świadczyć o poważniejszych zaburzeniach (np. rozchwianiu gospodarki hormonalnej, a nawet toczącym się procesie nowotworowym w organizmie).

Termoregulacja jest więc podstawowym, niezwykle istotnym dla zdrowia i życia procesem wpływającym na utrzymanie homeostazy. Organizm szybko wysyła sygnały świadczące o nieprawidłowościach w przebiegu różnych procesów – bardzo ważne jest więc wnikliwe obserwowanie go i umiejętność rozpoznania takich informacji! Zbagatelizowane objawy takie jak przewlekłe, nadmierne pocenie się i zrzucanie przyczyn takiego stanu rzeczy na stres czy pogodę, może bowiem szybko i niestety boleśnie się zemścić, w postaci poważnych problemów ze zdrowiem. Jeśli więc obserwujesz nietypowe dla swojego organizmu zmiany, skonsultuj się z lekarzem, by wykluczyć poważną ich przyczynę.

Powiązane artykuły